Załączam parę fotografii obrazujących stan jaki zastałem na początku prac (czerwiec '12).
Generalnie duże rozczarowanie by nie powiedzieć rozgoryczenie powoduje konstatacja iż z cmentarzem ewangelickim w Starym Adamowie sąsiadują ogródki działkowe Związku Nauczycielstwa Polskiego. Trudno w to uwierzyć, ale ludzie, którzy w pewnym sensie powinni być przykładem dla reszty społeczeństwa, autorytetem dla młodego pokolenia nie tylko biernie przypatrywali się degeneracji obiektu przez dziesięciolecia ale i sami dokładali do tego rękę regularnie uzupełniając nekropolię nową dostawą puszek po browarach czy "skutkami ubocznymi" prac ogrodowych. O tempora o mores...