sobota, 6 kwietnia 2013

Początki

Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, wszystko wydarzyło się przez przypadek. Otóż szukając informacji na temat Operacji Łódzkiej - bitwy pomiędzy wojskami Niemieckimi a Rosyjskimi w 1914 roku, trafiłem na wykaz wiejskich cmentarzy ewangelickich w województwie łódzkim. Okazało się, iż niedaleko mojej działki letniskowej znajduje się jeden taki obiekt. Po krótkiej dyskusji z członkami Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Grupa Łódź", którzy opiekują się cmentarzem wojennym w Wiączyniu Dolnym i grupą znajomych, postanowiłem koordynować projekt uporządkowania nekropolii ewangelickiej w Starym Adamowie.

Załączam parę fotografii obrazujących stan jaki zastałem na początku prac (czerwiec '12).







Generalnie duże rozczarowanie by nie powiedzieć rozgoryczenie powoduje konstatacja iż z cmentarzem ewangelickim w Starym Adamowie sąsiadują ogródki działkowe Związku Nauczycielstwa Polskiego. Trudno w to uwierzyć, ale ludzie, którzy w pewnym sensie powinni być przykładem dla reszty społeczeństwa, autorytetem dla młodego pokolenia nie tylko biernie przypatrywali się degeneracji obiektu przez dziesięciolecia ale i sami dokładali do tego rękę regularnie uzupełniając nekropolię nową dostawą puszek po browarach czy "skutkami ubocznymi" prac ogrodowych. O tempora o mores...